Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

POLICJANT PRZERWAŁ TRENING ... BY UDZIELIĆ POMOCY

Data publikacji 17.04.2018

30-letni mężczyzna upadł na chodnik i leżał zakrwawiony. Na pomoc szybko ruszyli świadkowie i policjant, który w tym czasie trenował bieganie. Wspólne zaangażowanie i udzielona pomoc sprawiła, że poszkodowany został profesjonalnie obsłużony i przekazany załodze pogotowia ratunkowego. Dziś już coraz mniej jest miejsca na znieczulice i obojętność.

Sierż. szt. Sławomir Czapski z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komisariatu Policji I w Gorzowie Wlkp. to policjant z przeszkoleniem z ratownictwa medycznego. Życie szybko upomniało się o jego umiejętności. Bez chwili zawahania przerwał bieganie. Powód? Widok leżącego i trzęsącego się  mężczyzny z zakrwawioną twarzą wymagał natychmiastowej reakcji. Jak się okazało chwilę wcześniej 30-latek miał zasłabnąć i upaść. Prawdopodobnie w wyniku uderzenia o chodnik doznał urazu głowy. Z ust sączyła się krew, a dodatkowo mężczyzna dostał drgawek. Policjant przytrzymując głowę uniemożliwił uderzenia nią o chodnik. Przeprowadził wywiad „sample” /zespół pytań zadawanych poszkodowanemu w celu określenia jego stanu/ oraz kontrolował funkcje życiowe i dbał aby nie doszło do zadławienia, a w tym czasie dwóch innych mężczyzn zaangażowanych w pomoc zajęło się powiadamianiem pogotowia ratunkowego oraz umożliwiło przykrycie poszkodowanego specjalną folią termiczną. Choć nie wiemy jakie byłyby skutki, gdyby mężczyzna został pozostawiony sam sobie, to pomoc osób postronnych bez wątpienia zasługuje na uznanie. Takie zachowania sprawiają, że słowo „znieczulica” powoli staje się archaizmem.

 

Opracował: nadkom. Marcin Maludy

Rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Powrót na górę strony