Potrącił, zostawił i uciekł. Ustalony i zatrzymany przez policjantów
Pod koniec lipca w Gorzowie Wielkopolskim doszło do potrącenia rowerzystki. Kobieta w stanie ciężkim trafiła do szpitala, a sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawą zajęli się gorzowscy kryminalni, którzy dołożyli wszelkich starań, aby zatrzymać podejrzanego. W efekcie po blisko trzech miesiącach młody kierowca ciężarówki usłyszał zarzuty. W tej sprawie kluczowe okazały się działania operacyjne.
31 lipca ulicą Walczaka w Gorzowie Wielkopolskim jechała 50-letnia rowerzystka. Kobieta zmierzała do pracy, którą miała rozpocząć o godzinie 6. Niestety tego dnia nie dojechała do celu. Około godziny 5:30 rowerzystka potrącona została przez kierującego samochodem ciężarowym, który nie zatrzymał się i nie udzielił jej pomocy. Na szczęście tą sytuację widział inny kierowca, który powiadomił służby ratunkowe i zaopiekował się poszkodowaną do czasu ich przybycia. 50-latka trafiła do szpitala w stanie ciężki, a sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Policjanci dołożyli wszelkich starań, aby sprawca wypadku poniósł konsekwencje. Wykonali szereg czynności procesowych m.in. przesłuchali świadków i zabezpieczyli monitoring. Kluczowe okazały się jednak działania operacyjne kryminalnych. Dzięki nim wytypowano pojazd, który mógł brać udział w wypadku oraz ustalono podejrzanego kierowcę. To 25-letni mieszkaniec powiatu międzychodzkiego, którego policjanci zatrzymali w środę (24 października) w jego miejscu zamieszkania. Mężczyzna doprowadzony został do gorzowskiej komendy, a ciężarówkę zabezpieczono na policyjnym parkingu. Dzięki skrupulatnej pracy policjantów 25-latek odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Opracował: st. sierż. Mateusz Sławek
Zespół Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.